www.pokelands.fora.pl

Ravennocy

--Za to bardzo zaprzyjaźniłam sie z squirtlem i turtiwgiem.Z azurillem tez.

Bulbasaur#001

-A, właśnie, powiedz mi, jak to było z Azurillem.

Ravennocy

-Poznałam go kiedy siedziałam z kolegą na imprezie w lesie.Pewnie zgubił ise i wystraszył sie pokazów sztucznych ogni.
Wtedy zaczełam go przytulac i kolega poszedł do łazienki,a azurill za nim po chwili usłyszłam płacz azurilla i krzyk kolegi wbiełam i zobaczyłam,ze dusi azurilla.Zaczłęam og bić a on mnie tedy wpadła Sylwia z machopem i wsadziła kolge do smietnika.

Bulbasaur#001

-Sam się prosił!- słychać stłumiony głos Sylwii.
-Hmm... Zaraz go odwiedzimy na sali.- mówi House.

Ravennocy

-Sylwia-Mówie
po czym łyknęłam goracej czekolady

Bulbasaur#001

On też pije.
-I jak wam smakuje?- pyta.
-MNIAM!!!- mówią Poki.

Ravennocy

-Ponyta mam małe pytanie

Bulbasaur#001

Ponyta słucha.

Ravennocy

-Ponyta wiem,ze mnie nie nasz,ale na pewno zostaniemy wspniałałymi przyjaciółmi i przeżyjemy wiele przygód.Co ty na to.

Bulbasaur#001

-Ona musi się zastanowić. Podchodzi do House i się do niego łasi. On ją głaszcze.

Ravennocy

-Chyba pana polubiła

Bulbasaur#001

-Możliwe.- mówi i dopija czekoladę. Poki skończyły
-To idziemy zanieść Azurillowi kawę?- pyta.

Ravennocy

-jasne

Bulbasaur#001

Wstajecie i idziecie.

Ravennocy

idziemy do azurilla